Zespół Mercedesa wycofał złożony kilka godzin temu oficjalny protest przeciwko jeździe Maksa Verstappena, który na przedostatnim okrążeniu GP Japonii ponownie agresywnie bronił pozycji, tym razem przed Lewisem Hamiltonem.
Zespół Mercedesa złożył oficjalny protest do FIA, a jako że ani Lewis Hamilton, ani Maks Verstappen nie stawili się na przesłuchanie w tej sprawie, sędziowie zdecydowali się odroczyć wydanie decyzji do GP USA.Dalsze przesłuchanie nie będzie jednak konieczne, gdyż Mercedes zdecydował się wycofać swój protest.
„Zespół Mercedes AMG Petronas powiadomił sędziów, że wycofuje swój protest złożony w niedzielę, 9 października o godzinie 18:41” pisała FIA w swoim raporcie.
Działania Mercedesa wydawały się wbrew woli samego Lewisa Hamiltona, który zaraz po wyścigu zamieścił takiego tweeta, a następnie go usunął:
„Nie ma żadnego protestu z mojej strony czy ze strony zespołu Mercedesa. Jeden idiota tak powiedział, ale nie jest to prawdą. Max jechał dobrze i koniec. Idziemy dalej.”
Później Hamilton dodał: „Osobiście nie protestuję. Dopiero co usłyszałem, że zespół złożył protest, ale powiedziałem im, że my tak nie postępujemy. Jesteśmy mistrzami, idziemy dalej. Koniec!”
09.10.2016 14:28
0
Moim zdaniem Max zrobił Hamiltona po mistrzowsku i jednocześnie po chamsku.
09.10.2016 14:51
0
Chyba tylko po chamsku. Typowy Verstappen.
09.10.2016 14:53
0
Niech się lepiej sprzęgłem zajmą a nie protestem. Oby za rok Red Bull wygrywał.
09.10.2016 15:43
0
@MarTum Moj kciuk wedruje w gore. Zrobil to, co na jego miejscu zrobilby kazdy kierowca broniac swojej pozycji. Z tym, ze to jest taka "szara strefa", poniewaz na dohamowaniu nie mozna zmieniac kierunku jazdy.
09.10.2016 15:47
0
"Max jechał dobrze". Klasa Levis.
09.10.2016 16:11
0
Dziękuję, sam Lewis wszystkim krytykom Verstappena zamknął buźki.
09.10.2016 16:35
0
A to celebryta nie płakał przez radio?
09.10.2016 16:41
0
@ 7, wiesz, porównując HAM do VET czy RAI to naprawdę rzadko płacze na manewry innych kierowców, nawet na blue flags. Lewis ma świadomość, że na torze często walczy się bardzo ostro (bo sam jest takim zawodnikiem, przecież Verstappen jako żywo jeździ podobnie do Lewisa za czasów jego młodości - tylko jeszcze bardziej agresywnie :-))
09.10.2016 17:26
0
#8 a kto pokazał środkowy palec Gutierrezowi?
09.10.2016 17:31
0
dzdzownica, przeczytaj słownik ortograficzny (chodzi mi o twoje ostatnie wypociny). A po za tym w stawce na sezon 2016 nie jeździ żaden "Levis" .
09.10.2016 17:33
0
#9 pokazał lub nie, pojechał dalej, a taki Vettel płakałby przez radio jeszcze przez kolejne 5 okrążeń.
09.10.2016 17:41
0
Dokładnie, Guti ma wybitny talent w temacie blue flags :-) HAM przynajmniej nie jęczy, środkowy palec i koniec tematu. I tak dziś było z całą akcją z VES.
09.10.2016 17:43
0
Wreszcie pokazał ktoś jak wygląda jazda z tyłu,Verstapen jechał zgodnie z przepisami i koniec płaczu.
09.10.2016 19:26
0
@10 NaraPL Poczytam jak skończysz podstawówkę :). To jest portal o F1 a nie gramatyce i ortografii.
09.10.2016 20:21
0
Co nie zmienia faktu, że normy językowe wypadałoby przestrzegać. Sposób wypowiadania się świadczy o człowieku.
09.10.2016 20:22
0
@14 Kto to NaraPL?
09.10.2016 20:26
0
@9 To właśnie, pokazał mu na torze i po zabawie. A nie jęczał przez radio i nie domagał się jakiś reakcji, protestów i innych g*****. Lewis pokazuje klasę na każdym kroku w ostatnich tygodniach i zamyka usta wszystkim, którzy go wyzywają od celebrytów, dzieciaków czy innych nie wiadomo jakich.
09.10.2016 20:57
0
11. multic - widzę, że masz jakiś problem ze słuchem i liczeniem do pięciu. Chcesz obrazić Vettela, a że nie masz argumentów, to posuwasz się do kłamstwa. A jeśli do tego jeszcze preferujesz spychanie z toru, czy zajeżdżanie drogi wbrew regulaminowi (sytuacja z Raikkonenem) to zły sport wybrałeś. Vettel odnosił się na kolejnych kółkach do różnych sytuacji, do tego dość ostro, trudno normalnemu człowiekowi pomylić to z płaczem. Formuła 1 przeszła ogromną ewolucję z takiej właśnie jazdy po trupach (nawet dosłownie) w latach minionych do sportu mocno technologicznego o jasno i dokładnie spisanych zasadach i regułach. Mi ta zmiana bardzo odpowiada, wolę kierowców szanujących na torze przeciwników i zasady. Nie lubię chamstwa i oszustwa, a tym przecież jest jazda niezgodna z regulaminem, czy taka, która naraża zdrowie i życie innych. Dlatego zdecydowanie bardziej cenię Laudę niż Hunta, Vettela niż Verstappena, a także Buttona niż Hamiltona. I nie podoba mi się ostatnia zmiana w podejściu sędziów, którzy przymykają oko na wybryki na torze. Vettel dobrze robi zwracają uwagę na niesportowe zachowanie dublowanych kierowców, a Hamilton i Verstappen, skoro chcą się bić, to powinni wybrać MMA a nie F1.
09.10.2016 20:59
0
@17 emZi - to co wyżej napisałem odnosi się również do ciebie.
09.10.2016 23:55
0
Postawa godna "Prawdziwego" Mistrza!!!
10.10.2016 17:41
0
@18 a kto tu każe się bić?Też chyba masz jakiś problem nie koniecznie może z liczeniem ale chyba z czytaniem.Co do Vettela to naprawdę jest śmieszny ten jego płacz przez radio,skarżył się na dublujących,gdzie Hamilton przed nim tez ich dublował i jakoś ani razu mu to nie przeszkadzało gdzie też kiedyś miał problem z Gutierezem...Brawo dla Hamiltona,dla mnie naprawdę prawdziwy mistrz na torze i po za torem ;)
10.10.2016 22:08
0
@15 Zgadzam się, należałoby, Jednak zwracając komuś uwagę należałoby też samemu pisać poprawnie...
11.10.2016 01:08
0
Ostatnio tu głównie krytykowałem Hamiltona ale teraz muszę go pochwalić - zachował się super, tak jak na Mistrza i prawdziwego fightera przystało - brawo! Verstappen jeździ na granicy regulaminu bo doskonale wie, że to mu się opłaca - nawet jak raz dostanie karę to w przyszłości wielu kierowców pomyśli 5 razy zanim go zaatakuje. Każdy będzie ostrożny widząc Maxa - i o to tutaj chodzi. Max to bardzo mądry młodzian z bardzo dobrymi doradcami (na pewno dobrze doradza mu ojciec Jos) - i chłopak robi dokładnie to samo to kiedyś zrobili Senna i Schumacher - byli na torze brutalni i bezwzględni do bólu aż rywale po prostu zaczęli się ich bać. To samo chce osiągnąć Max - na razie jest młody więc ciągle będzie traktowany "jak młodziak" ale już za rok-dwa - choć nadal będzie w wieku "juniorskim" to inni kierowcy zaczną go traktować jak starego wygę, z którym lepiej nie zadzierać... Zobaczycie. Ja jestem ciągle w ciężkim szoku oglądając wyczyny Maxa - tak dojrzałego i przygotowanego do F1 19-latka jeszcze w tym sporcie nie było. Chłopak ma szansę zostać najlepszym kierowcą F1 w historii - wszystko zależeć będzie oczywiście od tego, do jakich zespołów trafi i jakie będzie miał bolidy a najbliższych 15-17 latach... Wszystko przed nim i jak ktoś jest jego fanem (ja raczej nie zostanę, nie moja bajka) to będzie miał "ubaw" przez wiele, wiele lat...
15.10.2016 11:46
0
Verstappen to jeszcze zdolniejsza wersja Hamiltona. Agresywny, odważny i skuteczny w walce i do tego świetnie hamuje. Będą z niego ludzie. :)) O ile wcześniej czegoś nie odwali. ;) Kto wie? Może już w przyszłym roku majstrem będzie? ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się